Wystawa powarsztatowa w Dworku Marii Dąbrowskiej w Russowie
14 listopada o godz. 17:00 w Dworku Marii Dąbrowskiej odbyło się otwarcie wystawy w ramach projektu „Warsztaty Wzornictwa Południowej Wielkopolski”. Wystawie towarzyszyła promocja publikacji „Wzornik Południowej Wielkopolski”, który dostępny jest nieodpłatnie.
W dniach 9-11 listopada 2018 r. w Dworku Marii Dąbrowskiej w Russowie odbyły się Warsztaty Wzornictwa Południowej Wielkopolski. Celem warsztatów było upowszechnianie wiedzy na temat wzornictwa regionalnego Południowej Wielkopolski wśród jej mieszkańców, w szczególności członkiń Kół Gospodyń Wiejskich, które są swoistymi depozytariuszkami kultury tradycyjnej.
Zajęcia obejmowały: wykład dr hab. Anny Weroniki Brzezińskiej (UAM) z zakresu sztuki ludowej Południowej Wielkopolski z wykorzystaniem zbiorów etnograficznych MOZK, Warsztat z podstaw projektowania graficznego prowadzony przez Agatę Józefowicz (Szaryfika), warsztat malowania na tkaninie z Mirosławą Piechowicz, warsztat z wykonywania ozdób choinkowych z Jolantą Majorowicz oraz warsztat wykonywania słomianych pająków z Marianną Filipiak.
W warsztatach wzięło udział 25 uczestniczek z miejscowości: Kalisz, Młyniska, Stara Obra, Chełmce, Ołobok, Gołuchów, Donaborów, Mroczeń, Fabianów, Opatówek, Grab i Skrzydzew.
Nieodłączną częścią tradycji bożonarodzeniowych było i nadal pozostaje ozdabianie domów i mieszkań. W tradycyjnym wiejskim wnętrzu nie mogło zabraknąć snopa zboża (symbolizującego dobrobyt) oraz zielonej gałęzi (symbolizującej życie) tzw. podłaźniczki podwieszonej pod sufitem i ozdobionej jabłkami, orzechami oraz ozdobami wykonanymi z opłatków. Na przełomie XVIII i XIX w. tradycja ubierania choinki przywędrowała do Polski z protestanckich Niemiec. Początkowo tradycja ta zadomowiła się w domach mieszkańców miast, by stopniowo upowszechnić się i na wsiach. Choinka miała być kolorowa i wesoła, aby sprawiać swoim domownikom, zwłaszcza tym najmłodszym, radość. Stąd upowszechnił się zwyczaj przygotowywania samodzielnie ozdób z papieru w formie gwiazdek, aniołków a także różnego rodzaju zwierzątek.
Warsztaty z tworzenia ozdób choinkowych prowadziła Jolanta Majorowicz, od 2011 r. członkini wielkopolskiego Oddziału Stowarzyszenia Twórców Ludowych, mieszkająca Kaliszu. Wykonuje ozdoby z papieru według wzorów, które pamięta ze swojego rodzinnego domu. Odtwarza stare wzory, ale i samodzielnie wymyśla nowe, niezwykle misternie i precyzyjnie je wykonując. Spod jej rąk wychodzą delikatne aniołki, papierowe laleczki w strojach ludowych, papierowe koszyczki, delikatne gwiazdki, fantazyjne rybki, grzybki i bałwanki.
Podczas warsztatów uczestniczki nauczyły się wykonywać papierowe ptaszki, plecione koszyczki, wycinane koszyczki, bibułkowe kwiatki i papierowe aniołki.
Słoma jest nieodłącznym elementem kultury wiejskiej jako niezwykle przydatny materiał do wykonywania różnych przedmiotów oraz potrzebny w gospodarstwie. Poszywano nią dachy, gacono (uszczelniano) ściany, otulano drzewa na zimę. Służyła jako wypełnienie do sienników. Bardzo często wykorzystywała była także do wykonywania ozdób, którymi przystrajano wnętrze izby chłopskiej z okazji świąt – bożonarodzeniowych i wielkanocnych. Niezwykle efektownymi ozdobami były pająki, które przybierały różne formy – strukturalne lub kuliste, zdobione dodatkowo bibułkowymi pomponami lub kwiatkami. Czasem do ich wyrobu używano nasion grochu lub fasoli, dorabiano także fantazyjne łańcuchy z kolorowej bibuły. Wieszano je w reprezentacyjnym miejscu wiejskiej chałupy tzw. świętym kącie. Miały symbolizować urodzaj i szczęście w nowym roku.
Warsztaty prowadziła Marianna Filipiak, od 2010 roku członkini wielkopolskiego Oddziału Stowarzyszenia Twórców Ludowych, mieszkająca w Dąbrowie (gmina Koźminek). Specjalizuje się w wykonywaniu ozdób ze słomy, czego nauczyła się od swojej matki i ciotki. Ze słomy żytniej, która samodzielnie zbiera, wykonuje kapelusze, koszyki, wianki oraz ozdoby obrzędowe – aniołki, gwiazdki i tradycyjne pająki. Te ostatnie ozdobione są kolorowymi kwiatkami wykonanymi z bibuły.
Podczas warsztatów uczestniczki nauczyły się wykonywać konstrukcję słomianych pająków, łańcuchy ze słomy oraz bibułkowe rozetki i kwiatki.
W ramach funkcjonującej w latach 1950-1995 Kaliskiej Spółdzielni Pracy Rękodzieła Artystycznego znajdował się zakład, którego specjalizacją było zdobienie tkanin. Wyrabiano przede wszystkim galanterię stołową – obrusy, bieżniki i serwetki, które były zdobione w motywy kwiatowe oraz okolicznościowe (np. wielkanocne). W specjalnych pomieszczeniach tzw. malarni zespół artystek nanosił na tkaniny bawełniane wzory kwiatowe. Do tego celu wykorzystywano specjalnie wymyślone tzw. pisaki, dzięki którym możliwe było malowanie szerokich lub wąskich linii. Po naniesieniu wzoru na tkaninę pozostawiano ja do wyschnięcia, a następnie utrwalano w wysokiej temperaturze. Wiele z malarek było zarazem projektantkami, same wymyślały kwiatowe wzory, które po zatwierdzeniu przez komisję artystyczną były wprowadzane do produkcji.
Warsztaty prowadziła Mirosława Piechowicz, która przez wiele lat pracowała w Kaliskiej Spółdzielni Pracy Rękodzieła Artystycznego zrzeszonej w ramach Centrali Przemysłu Ludowego i Artystycznego „Cepelia”. Specjalizowała się w dekoracji tkanin ubraniowych i dekoracyjnych. Sama projektowała i wykonywała kwietne motywy zdobnicze, które były nanoszone na obrusy, serwety i bieżniki.
Podczas warsztatów uczestniczki nauczyły się wykonywać kwiatowe dekoracje na tkaninach za pomocą pisaków, które zostały wymyślone na potrzeby zakładu malowania tkanin kaliskiej Cepelii.