Barbarzyńskie tsunami
Do połowy marca można było oglądać w Centrum Rysunku i Grafiki im. Tadeusza Kulisiewicza przy ul. Kolegialnej 4 (wejście od ul. Łaziennej) w Kaliszu wystawę „Barbarzyńskie Tsunami”.
Historia wczesnych wieków naszej ery została dość dokładnie zbadana zarówno przez historyków, archeologów, paleobotaników i uczonych licznych innych dziedzin. Europa, znajdująca się wtedy w znakomitej większości pod kontrolą lub wpływami Imperium Rzymskiego, zdawać się może, zdradziła już w dużej mierze swe sekrety skrywane pod grubą warstwą ziemi, a legiony naukowców skrzętnie odczytały zapiski ówczesnych, traktujące zarówno o sprawach ważkich, jak i tych bardziej przyziemnych. W obrazie względnego spokoju, pojawia się potężna fala migracji, szalejącej nie tylko za limesem, ale z czasem i na terenie Cesarstwa! Niczym tsunami, rozlewa się po rozległych terenach Europy, niszcząc i przesuwając umowne granice, prowokując konflikty i boje. Epoka złota i srebra, tak wyraźnie widoczna w przejawach wytwórczości rzemieślniczej, przeradza się w krwawą walkę o ziemie i perspektywy przetrwania, skłania do porzucania osad i panicznej ucieczki na nieznane dotychczas tereny, a czasem wprost pod ostrza agresora. Wtedy też człowiek określany „barbarzyńcą” nie jest już postrzegany jedynie jako neutralny cudzoziemiec, mieszkaniec ziem odległych, leżących poza Cesarstwem, a staje się potencjalnym zagrożeniem, niosącym kres wspaniałej kulturze antycznej.
Kanwą wystawy pt. „Barbarzyńskie Tsunami” są wydarzenia z dziejów Europy wstrząsające cywilizacją późnego antyku między schyłkiem IV wieku a początkiem VI stulecia, w okresie nazywanym wielką wędrówką ludów. Były to czasy intensywnych ruchów migracyjnych plemion barbarzyńskich, które przełamały granice Imperium Romanum, wtargnęły na jego obszar, rozciągający się na znacznych połaciach Europy i Afryki Północnej, zadając ostateczny cios istnieniu Zachodniego Cesarstwa Rzymskiego. Często tworzyły na jego gruzach własne królestwa. Niektóre z tych ludów, odnotowywane w antycznych źródłach pisanych, wywodziły się z dorzecza Odry i Wisły, gdzie zamieszkiwały w pierwszych wiekach naszej ery. Odegrały one znaczącą rolę w wydarzeniach powiązanych z migracjami plemion, a także w kształtowaniu nowego porządku w Europie średniowiecznej. Świadectwa ich pobytu na ziemiach polskich oraz kontaktów z innymi społecznościami barbarzyńskimi i cywilizacją rzymską, są odkrywane w różnych regionach położonych między Bałtykiem a Karpatami. Niejednokrotnie należą one do najbardziej spektakularnych znalezisk archeologicznych z obszaru Polski i stanowią ozdobę muzealnych kolekcji.
Cześć najistotniejszych zabytków z dorzecza Odry i Wisły, wzbogacony o kilka znalezisk z obszarów nadczarnomorskich i z terenu Francji, jest prezentowany na wystawie, przygotowanej ze zbiorów kilkunastu polskich muzeów. Są to głównie przedmioty pochodzące ze skarbów i grobów zawierających wyposażenie elitarne. Elementy uzbrojenia, efektowne ozdoby stroju, środki płatnicze czy przedmioty użytku codziennego zgromadzone na ekspozycji pozwalają zilustrować obecność na ziemiach polskich różnych społeczności oraz ich udział w wymianie kulturowej i transformacjach w dobie wielkiej wędrówki ludów.
Ekspozycja została przygotowywana przez Muzeum Narodowe w Szczecinie i Uniwersytet Warszawski we współpracy z jedenastoma muzeami. Jest ona również pokłosiem projektu finansowanego przez Narodowe Centrum Nauki pt. „Okres Wędrówek Ludów między Odrą a Wisłą”, realizowanego w ostatnich latach na Uniwersytecie Warszawskim przez grono polskich badaczy we współpracy z naukowcami z innych krajów europejskich.
Warto podkreślić, że wystawa łączy w sobie tradycyjną ekspozycję, gdzie główną rolę odgrywają wyselekcjonowane muzealia, z nowoczesnymi technologiami, umożliwiającymi w sposób dynamiczny, a jednocześnie dyskretny, poszerzyć zasób informacji o epoce, zabytkach oraz o wynikach badań przyrodniczych, wspomagających rekonstrukcję historii europejskiego osadnictwa.
Więcej zdjęć znajdziesz na naszym FB - kliknij tutaj